Witam na WDiC
Dziś wpis króciutki, bo czas mnie goni, bo remont kuchni rozpoczęty, a raczej tylko odświeżony.
Wpis robię między ścieraniem farby z podłogi, gotowaniem obiadu i przesadzaniem starego kwiatka żeby wyglądał jak nowy...
W między czasie listonosz przyniósł nagrodę- paczkę oczekiwanych motków włóczki.
Chwila przerwy, bo podłoga schnie
Uff...prawie już widać koniec tej żmudnej roboty.
Na szydełku zaczęłam serwetę, w sumie to dwie na stolik z Ikei dla mojej córki.
Wzór z elementów będzie obrobiony na około.
Kordonek bawełniany Nowosolski, bardzo fajnie się układa, więc serwetki przybywa.
A czytelniczo "Niebezpieczny dar" to po trochę thriller, sensacja, z elementem fantastycznym.
Bohaterami książki są ludzie z pond realnymi zdolnościami w różnych dziedzinach.
Żyją między normalnymi ludźmi, ale ich wspólna symbioza może okazać się zgubna.
Książka dość mocno mnie wciągnęła, więc polecam:D
Śliczne serwetki, mi wiecznie brakuje czasu i cierpliwości żeby coś kilka razy powielić.:)
OdpowiedzUsuńDopiero zaczęłam przeglądać Twojego bloga ale już bardzo mi się tutaj podoba.
Pozdrawiam :)
Również odwiedziłam Twój i widzę, że dopiero się rozwija?
UsuńPowodzenia życzę:)
Kolejna książka, która jestem pewna, że mi się spodoba. Uwielbiam takie patchworkowe serwetki, a jeszcze połączenie mniejszych i większych elementów-jak dla mnie super
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać- Zapraszam do zapisania się na "Wędrującą książkę". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa razie spasuję, bo mam do przeczytania zaległe książki z biblioteki i nie chcę blokować kolejki.
UsuńSerwetka będzie prześliczna:) Niestety, słabo władam szydełkiem, więc moja mama też mnie zaopatruje w szydełkowe serwetki...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRaz udało mi się nauczyć jedną osobę władania szydełkiem ze skutkiem do tej pory nie odkrytym :D
UsuńChętnie tą wiedzę przekazałbym innym.
Serwetka zapowiada się ślicznie :)
OdpowiedzUsuńJuż córce serwetek zazdroszczę.
OdpowiedzUsuń