wtorek, 30 grudnia 2014
sobota, 20 grudnia 2014
czwartek, 18 grudnia 2014
sobota, 29 listopada 2014
II Cieszyński jarmark świąteczny
Można było tam znaleźć wszystko, co związane jest ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia.
Rękodzieło artystyczne, jest coraz bardziej popularne w naszym kraju, jest dobrą alternatywą dla ogarniającej nas zewsząd chińszczyzny. Takie rzeczy może i są tańsze, ale nie posiadają „tego czegoś” – czyli duszy, kawałka serca i uśmiechu rękodzielnika. To właśnie magia rękodzieła, świetnie pasująca do magii świąt. Nie można być dobrym rękodzielnikiem, nie kochając tego zajęcia. Zwłaszcza że ciągle nie jest to coś, z czego można się utrzymać. Rękodzielnik to nie zawód, a pasja. Nic dodać, nic ująć.
środa, 26 listopada 2014
Warkocze na czapce i mini komin
Na mini komin nabrałam 108 oczek
Czapka wykonana z 84 oczek, rzędów 32 w co 7 rzędzie krzyżujemy 3 oczka.
W rzędzie 28 zaczynamy odejmować oczka.
Wzór składa się z: * 2 o. lewe, 6 o. prawych, 2 o. lewe, 2 o. prawe (od*powtarzać)
Wykonane na drutach z żyłką nr 4
poniedziałek, 24 listopada 2014
Z owczej włóczki
Moja sunia ma sentyment do owczej włóczki i wszystkich swetrów robionych z tej przędzy.
Po prostu uwielbia się do owieczki przytulać. Chyba jej odpowiada ten specyficzny zapach.
I żeby już była tak do końca usatysfakcjonowana to legowisko, też ma wyściełane wełnianym starym swetrem.
A niech ma...a co tam?
WZÓR
niedziela, 23 listopada 2014
środa, 12 listopada 2014
poniedziałek, 15 września 2014
Złota myśl pani Meryl Streep
Złota myśl Meryl Streep pod którą się podpisuję, bo jakby była o mnie? źródło
“Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury.
Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie spędzę ani minuty na tych, którzy chcą manipulować.Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem,hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem.Nie toleruję selektywnej erudycji, ani arogancji akademickiej.
Nie pasuję do plotkowania. Nienawidzę konfliktów i porównań. Wierzę w świat przeciwieństw i dlatego unikam ludzi o sztywnych i nieelastycznych osobowościach. W przyjaźni nie lubię braku lojalności i zdrady. Nie rozumiem także tych, którzy nie wiedzą jak chwalić lub choćby dać słowo zachęty. Mam trudności z zaakceptowaniem tych, którzy nie lubią zwierząt. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość.“
“Nie mam już cierpliwości do pewnych rzeczy, nie dlatego, że stałam się arogancka, ale po prostu dlatego, że osiągnęłam taki punkt w moim życiu, gdzie nie chcę tracić więcej czasu na to, co mnie boli lub mnie nie zadowala. Nie mam cierpliwości do cynizmu, nadmiernego krytycyzmu i wymagań każdej natury.
Straciłam wolę do zadowalania tych, którzy mnie nie lubią, do kochania tych, którzy mnie nie kochają i uśmiechania się do tych, którzy nie chcą uśmiechnąć się do mnie. Już nie spędzę ani minuty na tych, którzy chcą manipulować.Postanowiłam już nie współistnieć z udawaniem,hipokryzją, nieuczciwością i bałwochwalstwem.Nie toleruję selektywnej erudycji, ani arogancji akademickiej.
Nie pasuję do plotkowania. Nienawidzę konfliktów i porównań. Wierzę w świat przeciwieństw i dlatego unikam ludzi o sztywnych i nieelastycznych osobowościach. W przyjaźni nie lubię braku lojalności i zdrady. Nie rozumiem także tych, którzy nie wiedzą jak chwalić lub choćby dać słowo zachęty. Mam trudności z zaakceptowaniem tych, którzy nie lubią zwierząt. A na domiar wszystkiego nie mam cierpliwości do wszystkich, którzy nie zasługują na moją cierpliwość.“
piątek, 5 września 2014
Czorsztyn
Dawny Czorsztyn nie istnieje, został zlikwidowany z powodu budowy zbiornika na Dunajcu w drugiej połowie minionego wieku. Dzisiaj widać w tym miejscu jedynie lustro wody i trudno wyobrazić sobie, że jeszcze czterdzieści lat temu stały w dole zabytkowe zabudowania, zajeżdżały autobusy, ruszały łodzie flisackie, a górale uprawiali pola.
Ruiny zamku w Czorsztynie
Przez stulecia "dolny" Czorsztyn był zapleczem dla zamku, jego dzieje wiążą się nierozerwalnie z funkcjonowaniem grodu.
XIV wieczny zamek został wzniesiony nad Dunajcem najprawdopodobniej przez klaryski ze Starego Sącza link
Za panowania Kazimierza Wielkiego twierdza była ważną strażnicą graniczną, oraz miejscem strategicznym: wzdłuż Dunajca przebiegała granica z Węgrami i historyczny trakt handlowy.
W owym czasie budynek był parokrotnie rozbudowywany i pełnił również funkcję siedziby starostwa niegrodowego.
Zamek ze względu na strategiczne położenie był wielokrotnie oblegany. W XVIII wieku obiekt popadł w ruinę. Zmianę przynosi dopiero początek wieku XIX. Pierwsze próby odbudowy podjął Jan Drohojowski, który odkopuje teren od władz austriackich w 1819 r.
U stóp góry zamkowej potomkowie rodu budują kolejne dwory.
W pierwszej połowie XX wieku na górze zamkowej utworzono rezerwat. Obecnie na tle sztucznego m Jeziora Czorsztyńskiego można zobaczyć ruiny z czworoboczną wieżą i ścianami pomieszczeń mieszkalnych, w których znajduję się ekspozycja muzealna.
Subskrybuj:
Posty (Atom)