Można było tam znaleźć wszystko, co związane jest ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia.
Rękodzieło artystyczne, jest coraz bardziej popularne w naszym kraju, jest dobrą alternatywą dla ogarniającej nas zewsząd chińszczyzny. Takie rzeczy może i są tańsze, ale nie posiadają „tego czegoś” – czyli duszy, kawałka serca i uśmiechu rękodzielnika. To właśnie magia rękodzieła, świetnie pasująca do magii świąt. Nie można być dobrym rękodzielnikiem, nie kochając tego zajęcia. Zwłaszcza że ciągle nie jest to coś, z czego można się utrzymać. Rękodzielnik to nie zawód, a pasja. Nic dodać, nic ująć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz