środa, 11 marca 2015

Trochę słońca końcem zimy


Długo zastanawiałam co by tu wydziergać. Głowa pełna pomysłów, ale co tak na prawdę sprawiło by mi przyjemność?
Myślę sobie: ciągle beże,koronki,ecru lub białe dziergani. Zapragnęłam koloru.
Przeglądając moje zachomikowane zasoby pomysłów natrafiłam na te słoneczne kwiaty. Kolor tak mnie ujął, że myślę sobie: będzie nie standardowy bieżnik-serweta z elementów , jaka inna od tych poprzednio prze zemnie robionych.
Kolor jest ciepły i tak mocno nasycony słońcem, że od razu humor się poprawia.
Do tego czytam, już prawie kończę " W  słusznej sprawie " Diane Chamberlain


Wzruszająca opowieść o trudnej tematyce sterylizacji eugenicznej biedniejszych grup społecznych Karoliny Północnej, podlegających pod opiekę społeczną.
Akcja dotyczy opiekunki społecznej Jane i jej podopiecznej Ivy która z babką i starszą siostrą żyją w skrajnej biedzie. Fatalna sytuacja materialna tej rodziny sprawia, że Jane ma doprowadzić do sterylizacji piętnastoletniej Ivy. Sytuacja się komplikuje, gdy dziewczyna zachodzi w ciążę...
To, co ostatecznie dzieje się w życiu kobiet,przechodzi najśmielsze oczekiwania. Sytuacja  zdania na dzień robi się coraz bardziej dramatyczna.
 Miałam przyjemność czytać książki Chamberlain i muszę powiedzieć, że tworzy bardzo emocjonujące i wciągające historie. Tym razem postarała się wyjątkowo mocno. 

Literatura kobieca zna wiele historii, lepiej lub gorzej opakowanych, o większym  czy mniejszym ciężarze gatunkowym. Nie mniej polecam tą autorkę, gdyż czytając jej trzy inne książki gwarantuję dobrze spędzony czas z lekturą.

Jedną najbardziej ulubionych jest " Sekretne życie CeeCee Wilke "

Druga to " Kłamstwa "
 I " Zatoka o północy "

Z pewnością nie są to ostatnie pozycje do przeczytania tej autorki.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A tak prezentują się moje słoneczniki w całości.





19 komentarzy:

  1. Już od samego patrzenia na Twoje serwetki ciepło się robi, piękne są.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słoneczniki są słoneczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten bieżnik będzie przepiękny. Jeden kolor może wnieść tyle życia do wnętrza.
    Autorka godna uwagi. poszukam w naszej bibliotece.

    Anka

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki oryginalny bieznik :) A ksiazki wywoluja emocje- takie mam wrazenie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zaintrygowałaś mnie tą książką wędruje na moją listę "do przeczytania". Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach te słoneczniki ! Takie Piękne :)
    chyba nie znam tej autorki ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciepło, słonecznie , dzięki kolorowi robótki .

    OdpowiedzUsuń
  8. Zainteresowały mnie książki tej autorki, jak również twoja słonecznikowa serwetka, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne słoneczniki . Okładki książek wygladaja cudnie zachęcają do czytania

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie się micha od razu ucieszyła na widok twoich słoneczników. Ale książka wydaje się nie dla mnie. Trudny temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, trudny. Całe szczęście, że takie sytuacje są już za nami.
      Może zainteresuje Cię inna książka tej autorki, oczywiście jeśli lubisz literaturę kobiecą.

      Usuń
  11. Bardzo energetyczne. Ślicznie się prezentują.
    Pozdrawiam
    D.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe te słoneczniki! Nienawidzę koloru żółtego i unikam jak ognia, ale takie piękne to i sama bym chciała! :) Wiosennie robisz. Dobrze, przyda się nam teraz trochę słońca! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama w ten kolor się nie ubieram, ale w dodatkach dekoracyjnych jak najbardziej. Ścian na żółto też bym nie pomalowała:)

      Usuń
  13. Jak słonecznie u Ciebie :)
    Zachęciłaś mnie do lektury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie to, jak coś tam kiedyś przeczytasz tej autorki to podziel się wrażeniami.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  14. Jeśli Twoje słoneczniki nie przywołają wiosny, to już sama nie wiem, co może to zrobić;-) Śliczne są!
    A lektura bardzo zachęcająca. Lubię takie tematy.

    OdpowiedzUsuń
  15. ale przepiękne słoneczniki. !! :) też chyba takie wydziergam na mój stoliczek. :)
    świetny blog. !
    pozodrowienia xxx

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję:) Zachęcam do dziergania...

    OdpowiedzUsuń