...wycieczkach w ciekawe miejsca
...spacery, spacery...
Nie zabrakło pogaduszek z siostrą i dobrego wina;)
Piękne plaże, piękne widoki i to cudowne słońce za którym tak bardzo byliśmy stęsknieni, aż wracać się nie chciało.
Po powrocie szybko wzięłam druty do ręki, nawet szydełko poszło w ruch, parę książek przerzuciłam nie do końca wszystkie czytając. Nie długo coś pokażę.
Serdecznie pozdrawiam znajome blogerki i gości wpadających na moją stronę:))
Ewa:))
Nie lubię tego u siebie, ale zazdraszczam jednak tej Chorwacji....słońca i takiej ilości cudnej wody i oczywiście fantastycznych widoków. A co do widokó, to ja ich nie mam na taki wyjazd....więc tym bardziej lubię oglądać fotorelacje.....
OdpowiedzUsuńMoje widoki też były skromne, to mój pierwszy wyjazd do Chorwacji:)
OdpowiedzUsuńWidać czasem horyzonty się przybliżają oby jak najczęściej i Tobie życzę.