środa, 1 czerwca 2016

/WDiC 52/


Witam Was na mojej stronce:))

Uff...po trzech tygodniach nieobecności na WDiC w końcu się zmobilizowałam i jestem.
Niestety przez ostatni czas byłam-dalej jestem zabsorbowana moim remontem łazienki.
Trochę dziergam, bo to mnie uspokaja, ale ze skupieniem się na czytaniu gorzej.
A tu książek z biblioteki przybywa. Niestety muszę je oddać, nie dam rady wszystkich przeczytać.

Kto przeszedł remont łazienki to wie z jakim bałaganem to się wiąże.
Dla mnie kompletny CHAOS!!!
Jedynie co mnie cieszy to ucieczka z domu w plener natury, byle dalej od tego pyłu i walających się przedmiotów.
Gubię się we własnym domu.
Pogoda dopisuje, więc co rusz to gdzieś wyjeżdżamy. Najlepiej w góry, na zieloną trawkę:)
W długi weekend byliśmy w Pieninach, a tydzień temu na Javorowym

Zdjęcie poniżej to Masyw Trzech Koron i jej mieszkanki:))Tak były zaabsorbowane przeżuwaniem, że nawet nie chciały spojrzeć w obiektyw aparatu:)


Promocje na Dropsa dalej trwają, więc zakupiłam Alpacę i  na drutach powoli przybywają oczka swetra.
Aby za bardzo nie kombinować to robię go prostym wzorem, który już kiedyś dziergałam.
Zmienię tylko fason.


Przez ostatnie trzy tygodnie przewinęło się parę książek. Niestety żadna nie przypadła mi do gustu, więc po prostu dałam sobie spokój tylko na jakiś czas.
Parę dni temu sięgnęłam po znaną mi autorkę Charlotte Link .
Na razie nie mogę podzielić się moimi wrażeniami z książki, dopiero zaczęłam ją czytać.
"Złudzenie" to najnowsza pozycja na rynku czytelniczym tejże autorki.
Polecam inne  tytuły. Nie które są na prawdę dobre np. "Dom sióstr"  



10 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Ci tego wypadu w góry... A książka Link czeka u mnie na przeczytanie...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...o tak w górach pięknie było i mam nadzieję, że częściej będziemy jeździć:))

      Usuń
  2. Czytam kilka książek tej autorki, najbardziej podobała mi "DOm sióstr", tej nie znam, ale nie omieszkam zapytać w biblotece

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak szczerze to mnie też najbardziej do gustu przypadł "Dom sióstr" Z innymi tytułami było różnie, nie raz którąś odłożyłam nie do czytaną na półkę.

      Usuń
  3. A u mnie remenot sypialni więc rozumiem doskonale...

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz bałagan, ale pomyśl, jak potem będzie pięknie. Napisała ta, która choć powinna, remontu nie robi, bo ją już sama myśl o bałaganie odstrasza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co tam bałagan, jak widzę przybywające na ścianie kafle to już mi lepiej:)

      Usuń
  5. Oj, niech sie balagan skonczy szybko :) Jakos Link nie lubie- pisze na jedno kopyto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest. W sumie to tylko "Dom sióstr" mi się podobał, a tą którą zaczęłam czytać jednak odłożę-nie podoba mi się, jakaś taka infantylna jest.

      Usuń