| ... pani mnie zachęca do dalszej drogi, a sama nie może...ha, ha,ha ... |
| ... ja też chcę na skałkę ... |
| ... 564,565,566,567,568... ile jeszcze? .. |
| ... 97 schodów do końca, ja się poddaję ... |
| ... udał się, 665 schodów pokonanych ! Pan dumny-pies dumny ... |
| ... kochasz mnie... ? to znieś mnie z powrotem ... |
| ... ten głaz kiedyś spadnie ... |
| ... ciekawe kto tu mieszka ? ... |
| ... chyba misiek, na moje szczęście chwilowo wyszedł ... |
| ... jakiś koczkodan stanął mi na drodze ... |
| ... co znowu ?! mam przy pozować ? ... |
| ...piękna kraina nasza ... |
| ... poleciałabym, ale skrzydła mi nie wyrosły ... |
| ... nie mogę się nadziwić, tak pięknie ... |
| ... pani schodzi, czy wchodzi ? ... |
| ... i co to ma być żółty szlak na Szczeliniec?...damy rade ... |
| ... po szlaku baterie mi się wyładowały ... |
| ... i zapadłam w piękny sen ... |
| ... jeszcze piękniejsze było przebudzenie ... |
| ... agroturystyka ... |
| ... pomyśleć, że ja tam na szczycie byłam ... |
| ... to ja, pyza na polskich dróżkach .... |
| ... zwykły chwast, a pani tyle się koło niego nabiegała z aparatem ... |
| ... może jej się o tą pszczółkę rozchodziło?...kto panią zrozumie... |
| ... ulubione zielsko pani ... |
| ... macierzanka ... |
| ... na reszcie łapy zwilżę ... |
| ... na kamień też można się wspiąć, a co? dam rade ... |
| ... ale upał ... |
| ... panie, daj pan wody ... |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz