środa, 18 stycznia 2017

Brioszka

Witam:))
Dziś szybciutko, krótki post będzie...
Na drutach pierwsza moja brioszka w formie szala dla mojej córki pod kolor musztardowej kurtki:D
Wzór dość łatwy, szczególnie dla tych znających wzór patentowy.
Kto jeszcze nie próbował to zachęcam, daje sporo satysfakcji i wariacji kolorystycznej w wykonaniu ciepłych szali, czy też czapek.
Dla przypomnienia wzoru i nauki łączenia kolorów polecam stronę na You Tube  Intensywnie Kreatywnej blogerki



A książka z gatunku lekkiej literatury kobiecej.
Po klimatach z rodu dzikiego zachodu link do książki "Syn"





Pozdrawiam:)Ewa

13 komentarzy:

  1. a może by tak powrócić do brioszki? efektowna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nadal walczę z brioszką. Ładnie dobrałaś kolorki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo! Niesamowicie mieszają się te barwy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak się tak napatrzę wszędzie na te brioszkowe szale, to i mnie w końcu zarażą, bo jeszcze nie próbowałam, ale podoba mi się ten dwukolorowy układ:-).

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest mój pierwszy raz z brioszką.
    Tak się wkręciłam, że już myślę o innych kombinacjach kolorystycznych.

    OdpowiedzUsuń
  6. Intryguje mnie ta dwu kolorowość szala....
    Może pokuszę się z następną zimą....jak moje stawy mi pozwolą na to....

    Pozdrawiam serdecznie.

    Albena-Grabowska jeszcze przede mną.....

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekny szal, ksiazki tej nie czytalam, ale czytalam "Stulecie " i rowniez mialam mile wrazenia z tej lektury:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się ten wzór. Szkoda, że drutowa nie jestem - niestety nie odziedziczyłam tych zdolności po mamie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie otuliłabym się takim szalem. Wygląda na ciepły i miękki.

    OdpowiedzUsuń
  10. zapowiada się piękna brioszka. Ciekawie wygląda ten wzór wykonany w dwóch kolorach. Autorki czytanej przez Ciebie książki nie znam, ale chętnie poszukam jej książek w mojej bibliotece.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń