poniedziałek, 10 lutego 2020

Tak to dzisiaj wygląda...

... na dworze hula wiatr, zacina deszczem w szybę.
U Was pewno podobna aura się roztacza brrr...
Idealny dzień na małą czarną, ciasteczko i to co lubię książkę.
Dzisiaj czas na czytanie, bo dziergania mam już dosyć. Trzeci raz pruję dekolt w białej bluzce.
Trzeba przewietrzyć tą robótkę aby mocy nabrała. Póki co, odkładam i za inna się nie biorę, bo to droga do dziewiarskiej utopi prosta:D
Smaczne ciasto z Prince Polo znajdziecie na stronie https://www.mojewypieki.com/przepis/ciasto-z-prince-polo




 Miłego dnia:))Ewa


10 komentarzy:

  1. Nabranie dystansu z pewnością zaowocuje później nowymi, świeżymi pomysłami. Hmm, kawa i ciastko... Też mam ochotę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dystans to coś czego trudno się nauczyć. Pomaga, dzisiaj ruszam z nowymi poprawkami 😊 zmotywowana

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      Nie wiem czy sama pieczesz ciasta 🤔 polecam, bo bardzo dobre.

      Usuń
  3. A najlepszy jest , ten najwierniejszy przyjaciel na kanapie. Ma taką zatroskaną minkę-chyba z powodu tego dekoltu w bluzeczce. Pozdrawiam i zyczę miłego czytania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjaciel to Figunia. Zatroskana, bo zastanawia się czy pani zje całe ciastko, czy może się podzieli?

      Usuń
  4. Powinnam też odłożyć swój sweter, z którym morduję się już ponad 2 tygodnie i wszystko jest źle. Nie pamiętam kiedy ostatnio dzierganie mnie tak sponiewierało...
    U mnie wczoraj też było ciacho na pociechę, tylko z cukierni, bo do pieczenia nie mam ani trochę pasji;-)
    Miłej lektury! I dobrego tygodnia mimo pogody:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z cukierni też pyszne. Nie kupuję ale przysięgam nie raz stoję przed wystawą i gapie się pożerając słodkości oczami 😂
      Do dzierganego sweterka proponuję szczyptę dystanu 😊

      Usuń
    2. Nienawidzę tego swetra... Wiem, że powinnam go porzucić i nie mam pojęcia dlaczego tak się katuję i prę, by go skończyć??? Chyba w głębi serca nie mogę uwierzyć, że nie potrafię zrobić czegoś fajnego z tak fajnych motków i liczę, że na koniec będzie jednak ok.

      Usuń
    3. Nie martw się, chyba osiągnęłam ten sam stan 😂
      Wymyśliłam sobie bluzkę na planowany urlop latem i chyba moje wyobraźnia przerosła efekt końcowy. Na włóczkę wydałam krocie a i tak pewno braknie motka.
      Już się w niej widziałam na słonecznej plaży 😂🤣🤣 Robię na szydełku, bluzkę 😂😂😂 powinnam przy serwetkach zostać 🤣

      Usuń