Od dawna inspiracją do zrobienia tzw. swera-ponczo była często odwiedzana strona bloga Dziergawki
To prace Pani Renaty była moim pierwszym natchnieniem.
Jak to za zwyczaj bywa od pomysłu do realizacji długa droga. Końcem zimy zaczęłam robić moje pierwsze ponczo. Pisałam już o tym na moim blogu tu
Zainspirowana tą chustą i fantazyjną ciepłą włóczką Dropsa postanowiłam połączyć wzór entrelakowy z ponczem.
Zaczynając prace nie byłam do końca przekonana do słuszności w wyborze wzoru.
Oprócz tego, że rewelacyjnie się go robiło, szybko przybywało rzędów i miło grzał w kolana to nie umiałam sobie go wyobrazić w całości...bo zbyt ciężki i wzór taki jakiś pogrubiający.
Kojarzył mi się bardziej z kocem niż zwiewnym wdziankiem, które miałam w wyobraźni.
Po zszyciu boków długo jeszcze nie wrabiałam nitek. Myślałam, że rozpruję i dokończę pled.
Teraz wiem, że dobrze zrobiłam wszywając nitki. Potrzebowałam trochę pochwał Mamy i ponczo w myśl zasadzie: Mama ma zawsze racje, a jak jej nie ma to będzie ją miała -ponczo samo się ułożyło.
Jest akurat na pierwsze cieplejsze dni wiosny:))
Druty nr 5 mm na żyłce 100 cm.
Zaczynałam od dziesięciu trójkątów rozbiegowych, skończyłam na ośmiu licząc rzędy przerobione.
Każdy kwadrat składał się z dwunastu oczek.
Bardzo podoba mi sie Twoje ponczo, wyglada swietnie z jeansami. Musze sie nauczyc tej techniki. Czy trzeba ucinac nitke po ukonczeniu kazdego elementu?
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWzór robi się bardzo prosto jedną nicią bez obcinania kwadratów.
Byłam zaintrygowana twoim entrelakiem i raczej spodziewałam się, że będzie to pled. Ale mnie zaskoczyłaś. Zobaczysz, że będziesz z niego bardzo zadowolona, bo sama też korzystałam ze wzoru Renaty. Bardzo oryginalnie wykombinowałaś ten ciekawy sposób dziergania wykorzystać w tym projekcie. Należą się ci brawa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))
UsuńPonczo jest bardzo ciepłe, to duży plus tej pracy.
Entrelac w poncho prezentuje się fantastycznie. Dobra robota! :))) Zastanawiam się, czy poncho było już namaczane/blokowane?
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńJeszcze nie namaczałam- widać? Ale za to porozciągałam we wszystkie strony:DD
Po namoczeniu prostokąty bardziej się spłaszczą, a włóczka zmięknie. Dzianina prawdopodobnie się powiekszy, ale będzie bardziej "lejąca". Piszę to w nawiązaniu do tego, co przeczytałam powyżej, że prawie zrezygnowałaś, bo powstająca robótka bardziej przypominała koc. Tak to jest z entrelakiem, że przed namoczeniem jest bardziej zbity. Twojemu wdzianku to absolutnie nie przeszkadza, jest fajne, ale jak namoczysz to zobaczysz różnicę :)
UsuńAle świetnie wyszło!
OdpowiedzUsuńJa na taki fason mówię plecogrzej - podoba mi się bardzo na kimś, ale u mnie się nie sprawdził, ja muszę być grzana równomiernie, chyba żebym dorobiła jakoś rękawy, o, tak muszę wypróbować, bo enterlak wygląda na tym wdzianku świetnie:-)
Dziękuję:)
UsuńTeż myślę o dorobieniu rękawów. Tylko jakom wzorem i kolorem? Entrelak zbytnio mi nie pasuje na rękawy:(
Ale ślicznie CI wyszło! WOW!!!! I kolorki i fason i modelka..... Doskonałe połączenie:):):) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńFantastyczne poncho. Genialny wzór i fajne kolory. Pięknie się prezentuje. :)
OdpowiedzUsuń