Opis wydawnictwa:
Max Parkman -
autystyczny, rozchwiany emocjonalnie geniusz - w oczach swojej matki
zawsze był idealny. Wszystko się zmienia, gdy zostaje oskarżony o
morderstwo... Nowojorska prawniczka, Danielle Parkman, zdaje sobie
sprawę, że stan jej nastoletniego syna pogarsza się - chłopak
staje się coraz bardziej agresywny i sięga po narkotyki. Kobieta
jednak nie chce zaakceptować diagnozy lekarzy ze szpitala
psychiatrycznego. Nie wierzy, że Max może być niebezpieczny.Do
czasu, gdy znajduje zakrwawionego i zamroczonego syna tuż obok
brutalnie zamordowanego pacjenta... Uwięziona w świecie wątpliwości
i strachu, uparcie wierzy, że jej syn jest niewinny. Ale może ona
też straciła kontakt z rzeczywistością? Może Max naprawdę jest
zabójcą? Danielle postanawia odkryć prawdę niezależenie od tego,
jaka ona jest. Uwikłana w niebezpieczną grę, zrobi wszystko, by
znaleźć prawdziwego mordercę i uchronić syna przed zniszczeniem
przez system, który
chętnie uznałby go za winnego...
Tytuł:
"Dotknąć prawdy"
Autor:
Antoinette van Heugten
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Mira
Data wydania:
maja 2011
O tym, że matka dla swego
dziecka zrobi wszystko, nie trzeba nikogo przekonywać. Tej
niewiarygodnej więzi poświęcono wiele miejsca w literaturze, ale
wciąż pojawiają się nowi autorzy którzy próbują ów motyw
przedstawić w innym świetle.Do tego grona dołączyła także
Antoinette van Heugten, absolwentka University of Texas School of
Law, prawniczka zajmująca się tematyką autyzmu.
"Dotknąć prawdy"
to rewelacyjny kryminał psychologiczny z elementami thrillera
medycznego i sądowego, w którym zaciera się granica między tym co
normalne, a niedopuszczalne.
Jednocześnie jest to powieść
poruszająca i wzruszająca, opowiadająca o nieustannej walce, jaką
matka niepełnosprawnego dziecka musi toczyć ze światem, by
pozwolić mu godnie żyć.
Świat widziany oczami
matki-psychologiczne elementy bólu niesprawiedliwości, goryczy
prawdy lub strachu przed czekającą przyszłością syna.
Nie spodobał mi się jedynie
dosyć infantylny wątek romansowy pomiędzy Danielle a adwokatem
pomagającym jej w śledztwie. Na szczęście został on potraktowany
raczej epizodycznie.
Reasumując, książkę
oceniam bardzo wysoko, ze względu na dużą dawkę emocji.
"Dotknąć prawdy"
to jedna z najbardziej wstrząsających książek jakie czytałam.
Książka jest dopracowana w
najdrobniejszych szczegółach. Język powieści jest plastyczny,
swobodny i bardzo łatwy w odbiorze. Płynność czytania i stopień
rosnącej intrygi nie pozwala nam się oderwać od lektury.
Znajdziemy tu wspaniale rozbudowane postacie i zaskakujący finał,
który sprawi, że koło książki nie możemy przejść obojętnie.
Moja ocena: 9/10
Opis wydawnictwa:
Mrożący krew w
żyłach thriller, który przebojem wdarł się na listy bestsellerów
w wielu krajach Europy. Powieść przywołująca na myśl takie
filmy, jak Milczenie owiec, Siedem i Szósty Zmysł. Sześć
odciętych ludzkich rąk zakopanych w ziemi. Pięć zaginionych
dziewczynek. Kim jest szósta, niezidentyfikowana ofiara? Kiedy ją
porwano? Czy istnieje choć cień szansy, że jeszcze żyje? Na czele
zespołu prowadzącego dochodzenie w tej makabrycznej sprawie staje
doktor Goran Gavila, cywilny kryminolog i wykładowca uniwersytecki.
Do grupy dołącza młoda policjantka Mila Vasquez, ekspert w
odnajdywaniu zaginionych dzieci. Sadystyczny morderca bawi się z
ekipą śledczą w „kotka i myszkę”, nieustannie podsuwając jej
nowe tropy. Zwłoki okaleczonych dziewczynek zostają odnalezione w
starannie wybranych miejscach, wskazujących na ludzi, którzy
popełnili inne, dotąd niewykryte zbrodnie. Śledztwo przemienia się
w koszmarną wyprawę w przeszłość morderców, udających
porządnych obywateli: agenta handlowego, księdza, pomocnika
murarskiego. Jakie są prawdziwe zamiary tajemniczego „inspiratora”,
który pociąga za wszystkie sznurki? Odnalezienie ciała piątej
ofiary w tymczasowym mieszkaniu śledczych przynosi nieoczekiwany
zwrot w sprawie...
Tytuł:
"Zaklinacz"
Autor: Donato Carrisi
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: sierpień 2011r
Powieść,
po którą sięgnęłam okazała się być wyśmienitym thrillerem
wciągającym od pierwszych stron.
Morderca
bawi się z prowadzącymi śledztwo,podrzucając
co chwilę fałszywe tropy.Ale też te tropy prowadzą do ciekawych
odkryć. Autor książki co chwilę zaskakuje czytelnika zwrotem
akcji.
Już,już,wydaje
się,że sprawa rozwiązana,aż tu nagle okazuje się,że to dopiero
początek. Książka pokazuje także, że każdy ma jakieś
tajemnice, że pozory mylą i nigdy nie wiadomo, co w kim siedzi.
Zaklinacz
zbrodni zna ludzką psychikę, jej najbardziej mroczne zakamarki –
dlatego to on dyktuje reguły gry, pisze scenariusz tej makabrycznego
spektaklu i rozdziela role.
Rewelacyjny!
Thriller,który na pewno wciągnie cie w ciemne zakamarki zła.
POLECAM
Moja ocena: 9/10
Opis wydawnictwa:
Prawdziwy
gangster to spowiedź kokainowego kowboja Jona Robertsa, który w
pewnym momencie był jedną z najpotężniejszych osób w USA.
Jego
ojciec był mafiosem rodem z "Chłopców z ferajny". Jon
Roberts był po raz pierwszy świadkiem morderstwa, gdy miał siedem
lat. Sam nauczył się zabijać w Wietnamie. Jako dorosły człowiek
był żołnierzem mafii w nowojorskich klubach, gdzie poznał Bruce'a
Lee, uratował z rąk porywaczy Jimiego Hendrixa i spędził noc z
dziewczyną Bonda. Kolejnym etapem kariery Robertsa było wejście w
biznes narkotykowy. Jego dostawcą był najsłynniejszy narkotykowy
baron Pablo Escobar, a klientami największe gwiazdy.
Gdy
władze postawiły mu zarzuty, groziła mu kara 300 lat więzienia.
Ale Jon Roberts potrafił poradzić sobie nawet z tym. Emeryturę
spędził w luksusowej rezydencji, gdzie odwiedzali go zafascynowani
nim Snoop Dogg, 50 Cent i Akon (który napisał o nim piosenkę) oraz
aktor Mark Wahlberg, który ma zagrać Robertsa w ekranizacji tej
książki. Prawdziwy gangster to
prawdopodobnie najlepsza, najbardziej szokująca i mroczna oraz
wypełniona adrenaliną autobiografia, jaka się ukazała w tym
stuleciu.
Tytuł:
"Prawdziwy
gangster"
Autor:
Evan Wright, Jon Roberts
Wydawnictwo:
Znak literanowa
Data
wydania: sierpień 2012r
Lubimy
czytać o zdegenerowanych, złych do szpiku kości bohaterach,
których przygody doprowadzają nas do zniesmaczenia, a innym razem
tak nas ciekawią, że brniemy dalej czytając kartki z jeszcze
większym nie smakiem i zdziwieniem, że na prawdę ktoś taki
istnieje. Wszakże jest to biografia słynnego amerykańskiego
gangstera i weterana Wietnamu.
Evan Wright wraz z Jon'em Robertsem
prowadzi nas przez fascynujący mroczny świat kokainowych lat 7o
tych i 80 tych. Niektóre fragmenty są nieprawdopodobne, lecz autor
znajduje dowody na poparcie historii.
Dla mnie biografia jest
dobra pomimo chwytliwego zachwytu bardzo złym człowiekiem ,książka
mnie zmęczyła. Już mniej więcej od połowy czekałem tylko jej
końca.
Moja
ocena: 6/10
Opis wydawnictwa:
Agent
FBI Pender od jedenastu lat zmaga się ze swoim Nemezis - bezowocnie
prowadzonym dochodzeniem w sprawie serii morderstw. Od jedenastu lat
patrzy bezsilnie na kolejne zabójstwa, od jedenastu lat prześladują
go wspomnienia miejsc zbrodni i ciał ofiar, które łączy jedynie
kolor włosów - truskawkowy blond. Przez jedenaście lat bestia w
ludzkim ciele pozostaje nieuchwytna, kontynuując swoje dzieło. Do
czasu... W wyniku rutynowej kontroli drogówki zatrzymany zostaje
Ulysses Christopher Maxwell. Lub coś, co się za niego podaje. W
podróży towarzyszą mu jedynie rozpłatane niedawno zwłoki młodej
kobiety o włosach w ukochanym przez mordercę kolorze. Według dr
Irene Cogan, biegłego psychiatry sądowego, aresztowany cierpi na
zaburzenie dysocjacyjne osobowości. Max, Christopher, Kinch, Lyssy,
Alicia - wszyscy oni zamieszkują mózg Ulyssesa, nawzajem o sobie
nie wiedząc, zmieniając jego świadomość niczym karty w kolejnym
rozdaniu upiornego pokera. Przynajmniej jedno z nich jest
odpowiedzialne za jego zbrodnie. Irene staje się zakładniczką
dewianta, kiedy dokonuje on spektakularnej ucieczki z policyjnego
aresztu. Usiłując odwlec nieuniknione, godzi się na skomplikowaną
i perwersyjną grę o życie ze zmieniającymi się osobowościami
szaleńca. Tymczasem agent Pender rozpoczyna wyścig z czasem, by ją
odnaleźć i zakończyć koszmar trawiący jego życie od lat.
Tytuł: "Dziewczyny, których pożądał"
Autor: Jonathan Nasaw
Wydawnictwo: Replika http://www.replika.eu/index.php?k=wyd
Data wydania: czerwiec 2011 r
Śmiało
mogę powiedzieć, że książka ,,Dziewczyny których pożądał'',
to naprawdę dobrze skonstruowany thriller. Osobiście jestem pod
jego wielkim wrażeniem. Od samego początku napięcie utrzymane jest
na równomiernym wysokim poziomie. Nie znajdziemy tu żadnych
niepotrzebnych długich opisów czy zbędnych dialogów. Wszystko
jest idealnie rozłożone, w taki sposób, by można było w łatwy,
przystępny sposób śledzić z zapartym tchem, losy
bohaterów.Książkę należy docenić przede wszystkim ze względu
na podjęcie przez autora skomplikowanej tematyki
psychologicznej. Polecam:)
Moja ocena: 8/10
Opis wydawnictwa:
Zaczyna się zwyczajnie:
seria porannych scenek pokazuje współczesnych mieszkańców
nadmorskiego Brighton zaabsorbowanych swoimi - mniej lub bardziej
poważnymi - sprawami. I nagle szok - pogłębiarka w basenie
portowym wydobywa z dna morza niezidentyfikowane ludzkie zwłoki.
Nikt wtedy jeszcze nie podejrzewa, że jest to pierwsze ogniwo w
łańcuchu dramatycznych wydarzeń, w którym splotą się losy wielu
osób z Brighton oraz innego - odległego - miasta. Sprawa trafia na
biurko nadinspektora Roya Grace'a, który wpada na trop makabrycznych
transakcji, w których w grę o najwyższą stawkę wchodzą
gigantyczne pieniądze. To nie jest fikcja - to się dzieje naprawdę!
Tytuł: "Czekając na śmierć"
Autor: Peter James
Wydawnictwo: Buchmann
Data wydania: marzec 2012 r
Autor
wypracował formułę współczesnych kryminałów: wielowątkowa,
przedstawiająca kilka punktów widzenia, z lekko pogłębionym
rysunkiem psychologicznym postaci wprowadzając ważną tematykę
społeczną, która poruszyła książką, to handel dziećmi i ich
organami, a także ciężki los rumuńskich bezdomnych, często
padających ofiarami tego handlu. Poruszony jest też los emigrantów
w Szwecji.
Zaczyna się zwyczajnie: pogłębiarka w basenie
portowym wydobywa z dna morza niezidentyfikowane ludzkie zwłoki.
Nikt wtedy jeszcze nie podejrzewa, że jest to pierwsze ogniwo w
łańcuchu dramatycznych wydarzeń.
To nie musi być fikcją-to
mogło się wydarzyć naprawdę!
W "Czekając na śmierć"
irytowała mnie rozciągliwość autora w pisaniu tzn. nie które
wątki w ogóle nie posuwają akcji do przodu, przez co książka
niepotrzebnie się dłuży.
Moją ocenę książki zaliczam do
dobrych, tylko ze względu na dość kontrowersyjny temat podjęty przez autora.
Moja ocena: 6/10