niedziela, 24 listopada 2019

Popielaty szal II


Dzisiaj tyko sesja domowa czyli wisi na drzwiach 😜
Zrobiłam kolejny taki sam szal. Widzieliście niedawno, pokazywałam wersję dla mnie szala grubaska Tu
Tak się bardzo spodobał mojej siostrze, że w trybie błyskawica zrobiłam drugi taki sam.
Mam jakieś takie nie odparte wrażenie jakbyśmy bliźniaczki były... 😅
A w cale tak nie jest 😱 😂



Wzór robi się fantastycznie. Po środku jest łączony igłą. Starałam pokazać to na zdjęciu.
Myślę, że ktoś dostrzeże ten mozolny prawie idealny szew 😉
Poniżej prawa i lewa strona pracy.


Obowiązkowo do kompletu czapka i menelki tj. mitenki
Mitenek na zdjęciach nie ma, aktualnie się dopiero robią👍
Dwie pary: jedna popielata i druga czerwona pod kolor torebki😜


Inspiracje na czapkę znalazłam u blogerki Renaty Witkowskiej tu 
Wzór, jak zrobić znajdziecie na YT tu
Czapkę robi się na szydełku.
Moja wyszła bardzo duża, bo i taką głowę siostra ma 😂😂😂 ponad 100g włóczki.
Włóczka to  Lima Dropsa, druty 5mm, szydełko 4,5
Na szal wyszło 8 mostków. Można zrobić krótszy.
Szał jest zbyt długi dlatego zrezygnowałam  wykończenia sznurkami.

Dosłownie w ostatniej chwili dwa ostatnie zdjęcia.
Moja siostra i jej czerwona torebka z popielaty szalem... po prostu idealny duet 👍




Pozdrawiam:))Ewa

7 komentarzy:

  1. Ładny komplet:) W czerwieni byłby zabójczy 😁pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym myśli już moja siostra-czerwony by się przydał.
      Dziękuje :)

      Usuń
  2. Super, siostra pięknie w tym komplecie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten szal jest bardzo piękny i stylowy. Zastanawia mnie tyko strona techniczna. Dlaczego musiał być łączony igłą na środku? Jako prawdziwy leń do szycia (brrr...) wolałabym chyba zrobić od środka wzór w lustrzanym odbiciu. Czy tak też się da? Pozdrawiam i życzę owocnej duchowo końcówki Adwentu i radości z Bożego Narodzenia! Monika

    OdpowiedzUsuń