Dziś pokażę mój pierwszy zigzag, którego jestem bardzo zadowolona.
Bardzo... bo prosty w wykonaniu, bo zużył moje zapasy włóczek, bo jest ciepły i efektowny.
Wiem słońce praży, a ja z ciepłej włóczki szal pokazuję;)
Na ochłodzenie nie długo coś z lnu będzie...
Wzór to wielokrotność 12 oczek + 2 o. brzeg.
Przerabiamy ściegiem francuskim w kolejności:
*5 o. prawych,
2 o. razem na prawo /k 2 tog /
4 o. prawe
2 o. z jednego / kfb /
Od * powtarzać
Zużycie materiału: kolor przewodni to ciemny brąz Drops Alpaca (601) 3 motki,
Po jednym motku Drops Deligtht ( rabarbar 17 ) , Drops Alpaca mix czerwono- purpurowy ( 3969 ) i Flora mix brąz (08)
Czytelniczo w końcu na tory wskoczyłam, parę książek przeczytałam tych lepszych jak Harda i Królowa Elżbiety Cherezińskiej i gorszego sortu- Kobieta w oknie A.J Finn
Tytuł jest już Wam znany. O książce było głośno w mediach przed premierą.
W telewizji śniadaniowej oglądałam wywiad z autorem. Sama osoba autora nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Już w tedy mogła mi się lampka zapalić. Ale nie. Kolejną nie udaną kobietę z czegoś tam trzeba zaliczyć.
Teraz zachodzę do głowy-po co?
Niestety ten najprostszy chwyt marketingowy podziałał na moją wyobraźnię i wiecie jak to jest...czytam.
I z każdą kolejną stroną utwierdzam się w tym mało chwytliwym, sztampowym tytule. Ble...
W połowie odkładam, czuję się wolna i szczęśliwa.
Jeszcze bardziej szczęśliwa za sprawą autora Wojciecha Chmielarza i mojej bibliotekarki P. Agaty, bo poleciła mi tak fantastyczny dramat obyczajowy pt. Żmijowisko
Serdecznie polecam Chmielarza i ZigZac który pochłania nasze resztki z szuflad.
Z pewnością wrócę jeszcze do innych książek autora, jak i do ZigZaca :D
Hardę i Królową dla koneserów powieści historycznych.
Pozdrawiam:)Ewa
Może lato i nie jest najlepszym okresem do dziergania ciepłych rzeczy,bo akurat takie gorące dni mamy, ale już na pewno jest bardzo odpowiednim czasem na porządkowanie niezużytych włóczek, których wszystkie co niemiara mamy. I, proszę, jaki cudowny sposób wynalazłaś, aby i szal ładny powstał ,i różne kolory poszły "pod drutY". A jak w jesieni pociągnie chłodem, w sam raz będzie się otulić. No i już wiem jaką książkę chcę przeczytać. Będę polować na "Żmijowisko". Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńPodoba mi się Twój zwrot "pod druty"
Co tam, że ciepło dziergam to co lubię. Tylko nadejdzie jesień wszystkie otulacze się rozejdą. To dla córki, to dla siostry, a może jeszcze dla kogoś.
Jak uda Ci się przeczytać Żmijowisko to daj znać.Ciekawa jestem Twojej opinii.
Piękny szal, bardzo lubię zygzakowe motywy:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńW rzeczywistości kolory są bardziej stonowane.
Nie zbyt znam się na fotografowaniu, ale nawet ja wiem,że światło było za ostre.
Śliczny ten ZigZac:) Sama jakoś nie mogę się zebrać a to rzeczywiście świetny sposób na resztki z szuflad! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńJa już myślę nad następnym:D